chudziak
chudziak skończony, generalnie wszystko zgodnie z planem, zdjęcia dodam w wolny dzień...
w poniedziałek rozoczynamy etap na parter :D
chudziak skończony, generalnie wszystko zgodnie z planem, zdjęcia dodam w wolny dzień...
w poniedziałek rozoczynamy etap na parter :D
fachowcy pojechali a mąż walczy obecnie z malowaniem dysperbitem bo sam zrobi to najlepiej :D
jutro kończą szalunki do wieńca i przyjeżdza znawu beton
w piątek ma przyjechać piasek do wypełnienia fundamentów
piątek / sobota zagęszczanie pisaku
poniedziałek wylanie chudziaka
na spokojenie zostaje malowanie na zewnątrz, folie, styropian... ach plany :)
Fundamenty rosną, jak pogoda się utrzyma to w ym tygodniu jest szansa na zakończenie ich wieńcem.
W związku z problemami jaki wystąpiły aktualnie mamy tylko ławy :( W poniedziałek ma nastąpić ciąg dalszy. Wyobraźcie sobie że zarówno budowlańcy jaki i kierowniki budowy nie zauważyli że nie została wylana środkowa ława! Na szczęście błąd został szybko naprawiony, ale nerwówka była. Mój mąż na pewno nabył kilka nowych siwych włosów, pech nie chce nas opuścić :( Po wylaniu ław postanowiliśmy dać im kilka dni na podlewanie wodą i dokładne związanie. Mieliśmy dolewkę więc lepiej odczekać, cóż wiadomo że i tak nie będzie taki jak lany całościowo :( Jak tak dalej będzie to chyba zaproszę czarownicę do przegnania pecha, może macie jakąś z polecenia ? :P
Rozpoczęcie budowy :-D